Ubiegłej zimy to spostrzegłem, teraz potwierdziłem. W trakcie jazdy w temperaturach poniżej ok. -12C wzrasta bardzo głośność silnika. Mówię tu o jeździe w trasie, przy rozgrzanym silniku. Jest to do tego stopnia męczące, że prędkość rzędu 120km/h staje się trudna do zniesienia. To takie buczenie silnika na wyższych obrotach. Wystarczy, że temp. wzrośnie do -5C i już jest o wiele ciszej w aucie.
I tu moje pytanie: czy zauważyliście coś podobnego? Wiem że to mogą być odczucia dla każdego subiektywne (typu "głośniej"), ale mówię - utwierdziłem się w tym przekonaniu z ubiegłego roku.
Teraz Laguna II 2,0 dci 150KM ...
Octavia II kombi 1,9 TDI również w stajni w rodzinie
ja nie zauwazylem zadnej roznicy w glosnosci auta
skoro silnik masz rozgrzany do 90stC to chyba dla niego nie ma wplywu jaka ejst temp na zewnatrz, wiec moze to cos innego np uszczelki (w ujemnych temp moga lekko twardniec i wtedy moze ci cos nie dociska :roll: ale to jest tylko moja sugestia )
Ubiegłej zimy to spostrzegłem, teraz potwierdziłem. W trakcie jazdy w temperaturach poniżej ok. -12C wzrasta bardzo głośność silnika. Mówię tu o jeździe w trasie, przy rozgrzanym silniku.....
Rozumiem że ta trasa to więcej niż kilka km. Bo moja Octa tak naprawdę rozgrzewa sie dopiero po 15-20 km.
Jeśli tak to dziwne i nie powinno tego być. Na jakim oleju jeździsz??
Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD
Olej mam full synth 5W40 Castrol GTD magn i ma jakieś 6 tys przebiegu, więc świeży. Po napisaniu postu zrobiłem jeszcze 800 km, już w temp -2C i żadnych odgłosów. Czyli tylko jak duży mróz. A może to silnik na mnie warczy ze złości, że go przepier... po takim zimnie? :lol:
W aucie wszystko w zasadzie gra, więc to mnie tak troszke zastanawia.
Teraz Laguna II 2,0 dci 150KM ...
Octavia II kombi 1,9 TDI również w stajni w rodzinie
witam
Zauważyłem ostatnio u siebie w 01 z 2005roku 1,6 benzynka BFQ następującą rzecz. Jak odpalam zimne autko (przeważnie jest to rano z garażu) to moja skodzinka głośno pracuje. Myślałem że to tłumik, ale pojechałem na kanał i tłumik jest OK. Wczoraj podniosłem maskę i okazało się że to coś z silnika.
Jak jest już rozgrzany prawie silnika nie słychać .
Może ktoś mi pomóc co to może być??
Piotrek
Komentarz